Marcin Bałdyga – członek SIDiR

Klazula 20.1 [Roszczenia wykonawcy] Warunków Kontraktowych FIDIC – przedawnienia roszczeń wykonawcy powstałych wskutek realizacji kontraktu opartego o warunki kontraktowe FIDIC.

Prawomocny wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 13 lipca 2011 r. – XXV Wydział Cywilny sygnatura akt XXV C 701/10 w części poświęcony jest terminowi na złożenie przez wykonawcę do inżyniera kontraktu powiadomienia o roszczeniu wykonawcy – przewidzianym w klauzuli 20.1 jako 28 dni. Sąd Okręgowy uznał, iż taki umowny termin prekluzyjny nie może zostać uznany za prawidłowy i zgodny z powszechnie obowiązującym prawem. Zatem z mocy samego prawa, próba nałożenia na wykonawcę ograniczonego do 28 dni terminu z którym wiązałaby się większa niż dopuszcza kodeks cywilny sankcja w postaci utraty uprawnienia do przedłużenia kontraktowego czasu na ukończenie i zapłaty dodatkowego kosztu – jest nieskuteczna. Podobnie, nie jest możliwe podniesienie zarzutu przedawnienia przez zamawiającego w celu uniknięcia skutków roszczenia. Wykonawcy robót budowlanych, którym strona redagująca treść umowy o roboty budowlane na podstawie wzorca umowy w postaci warunków kontraktowych FIDIC narzuciła umowny termin prekluzyjny, są uprawnieni do dochodzenia swoich roszczeń powstałych w związku realizacją kontraktu, w terminie 3 lat. Termin rozpoczęcia biegu okresu przedawnienia należy liczyć od momentu w którym roszczenie stało się wymagalne, a więc od momentu w którym wykonawca dowiedział się lub przy zachowaniu należytej staranności powinien był dowiedzieć się o okoliczności stanowiącej jego podstawę.

Jak zauważył Sąd Okręgowy, wykonawca nie dokonywał pisemnych powiadomień o roszczeniach stosownie do formy wymaganej przez klauzulę 1.3 [Komunikaty] skierowanych do inżyniera w trybie klauzuli 20.1 [Roszczenia Wykonawcy] z żądaniem przedłużenia czasu na ukończenie oraz dodatkowej płatności. Skład orzekający zwrócił uwagę, że klauzula 20.1 warunków kontraktowych przewiduje 14 dniowy termin na powiadomienie o roszczeniu (w tym zakresie strony zmodyfikowały podstawowy zapis mówiący o 28 dniowym terminie na powiadomienie), a jako konsekwencję braku prawidłowego powiadomienia warunki kontraktowe przewidują, że Czas na Ukończenie nie będzie przedłużony, Wykonawca nie będzie uprawniony do dodatkowej płatności, a Zamawiający będzie zwolniony z całej odpowiedzialności w związku z takim roszczeniem. Sąd ocenił, że zapisy klauzuli 20.1 należy rozumieć jako próbę wprowadzenia „umownego terminu prekluzyjnego powodującego wygaśnięcie roszczenia i zarazem bezwarunkowe wyłączenie odpowiedzialności zamawiającego, obejmujące swym zakresem także ograniczenie odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną z winy umyślnej”. Podkreślono, iż na podstawie polskiego systemu prawnego „żadna z tych konstrukcji rozpatrywanych również odrębnie nie jest dopuszczalna, a w konsekwencji takie umowne postanowienie jest nieważne”. Sąd zbadał także, czy taka konstrukcja może odpowiadać zwolnieniu z długu w rozumieniu art. 508 k.c., ale uznał, iż jest to niemożliwe z uwagi na brak wymaganych oświadczeń stron. Przypomniał także, iż warunki kontraktowe FIDIC powstały w systemie prawa „common law”, a chcąc zastosować taki wzorzec w polskim otoczeniu prawnym, należy odpowiednio dostosować jego zapisy, gdyż „niedopuszczalne jest bezrefleksyjne, automatyczne inkorporowanie poszczególnych instytucji FIDIC bez uwzględnienia norm ius cogens prawa krajowego”. Wskazał także, iż zastosowanie takich regulacji niechybnie prowadziłoby do wygaśnięcia wszelkich roszczeń powstałych wskutek realizacji umowy o roboty budowlane, w tym roszczenia o odsetki ustawowe, co w ocenie sądu wprowadziłoby niedopuszczalne na gruncie polskiego prawa konsekwencje.

Skład orzekający jako najistotniejszy zarzut do konstrukcji umownego terminu zawitego wskazał modyfikację instytucji przedawnienia „wprowadzającą w jej miejsce rażąco krótsze terminy zawite, a więc terminy wywołujące znacznie bardziej daleko idące od skutków upływu terminów przedawnienia, co powodowałoby obejście przepisu art. 119 KC.” W moim poprzednim artykule wskazywałem na taki zarzut wynikający z art. 56 KC. Sąd wskazał, iż jest to nieskuteczne i że na mocy art. 58 § 1 k.c. na miejsce sprzecznego z prawem zapisu umowy, wchodzi odpowiedni przepis ustawy. Takie zastrzeżenie „może zostać dokonane tylko w drodze przepisu prawnego”1. Ponadto sąd wskazał, iż skoro w myśl art. 119 k.c. „terminy przedawnienia nie mogą być skracane ani przedłużane przez czynność prawną, to tym bardziej nie sposób przyjąć, by w braku ustawowej podstawy prawnej dopuszczalnym było tworzenie umownych terminów zawitych, powodowałyby wygaśnięcie roszczenia.” Tym samym sąd wskazał na naruszenie art. 117 § 1k.c. i art. 119 k.c. oraz art. 3531 k.c. Na dowód braku możliwości kreowania terminów powodujących wygaśnięcie roszczeń o charakterze majątkowym, zwłaszcza w sytuacji, gdy ustawa reguluje ten termin – skład orzekający przywołał wypowiedzi judykatury2 i doktrynę przedmiotu3. Skład orzekający wskazał także „iż tam, gdzie wolą ustawodawcy jest dopuszczenie możliwości umownej modyfikacji terminu przedawnienia określonego roszczenia majątkowego, ustawodawca przewidział taką możliwość (…)”. Wskazał chociażby na przepisy dawnego, ale i obecnie obowiązującego Kodeksu Morskiego (Ustawa z dnia 18 września 2001 r., Kodeks Morski, Dz. U. 2001 r. Nr 138 póz. 1545; tekst jednolity: Dz. U. 2009 r. Nr 217 póz. 1689).

Podsumowując należy zwrócić uwagę na kwestię uznania w Wyroku Sądu Okręgowego, iż do umów o roboty budowlane stosuje się przepisy art. 117-120 k.c., mają one bowiem charakter ius cogens, a więc bezwzględnie obowiązujący – stąd ich pierwszeństwo przed bezskutecznymi zapisami umowy o roboty budowlane w oparciu o warunki kontraktowe FIDIC zapisane w klauzuli 20.1 dotyczącymi terminu złożenia powiadomienia o roszczeniu pod rygorem utraty uprawnień do przedłużenia czasu na ukończenie oraz otrzymania zapłaty dodatkowego kosztu.

Bardzo zbliżoną argumentację do tej z wyroku SO w Warszawie z dnia 13 lipca 2011 r. znajdziemy także w wyroku SO w Warszawie z dnia 11 czerwca 2012 r. sygnatura akt XXV C 567/11. Również ten drugi wyrok jest prawomocny. Nie jest jednak pewne jak będą podchodziły do przedmiotowej kwestii kolejne składy sędziowskie, w tym te w Sądzie Najwyższym, gdzie niektóre sprawy zapewne trafią, gdyż reprezentująca Skarb Państwa Prokuratoria Generalna (pełniąca zastępstwo procesowe za podmioty należące do sektora finansów publicznych we wszystkich sprawach w których wartość przedmiotu sporu przekracza 75 tyś zł) jest zwolniona z ponoszenia kosztów sądowych. Ostateczna praktyka orzecznictwa sądów okręgowych i Sądy Najwyższego poznamy dopiero za jakiś czas – chodzi o perspektywę kilku najbliższych lat.


1 Tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 1 lipca 1958 r., I CR 683/57 (OSPiKA, nr 7-8, poz. 187).

2 Sąd Najwyższy w wyroku z 1 lipca 1958 r., 1 CR 683/57, OSPiKA 1960, nr 7-8, poz. 187.

3 Zob. Ingatowicz, w: S. Grzybowski, (red.), system prawa cywilnego, Część ogólna, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk-Łódź, T. I, s. 846 i n.; B. Kordasiewicz, w: Z. Radwański. (red.), System prawa prywatnego, Prawo cywilne – część ogólna, Warszawa 2008, s. 678, nb. 179).